Mistrzostwa Świata – Chiny 2011

Mistrzem Świata została Holandia, która podobnie jak cztery lata wcześniej, pokonała w finale Belgię. Drugi w swojej historii brązowy medal zdobył Tajwan. W turnieju rozgrywanym w chińskim Shaoxing Polska zajęła 10. miejsce. Królem strzelców turnieju zostali ex aequo Maciej Żak (Polska) i Bart Clayman (Belgia).

Wyniki reprezentacji Polski

2011.10.27 Shaoxing: Polska – Anglia 14:23
Początek meczu to zderzenie dwóch odmiennie grających zespołów. Z jednej strony oba zespoły łączyła chęć osiągnięcia dobrego wyniku, ale to Anglicy lepiej radzili sobie ze stresem. Pozytywny wpływ adrenaliny na skuteczność rzutów sprawiła że już po kilkunastu minutach Wyspiarze prowadzili 10:3. Dopiero pod koniec pierwszej połowy meczu biało-czerwoni dorzucili parę koszy i po trzydziestu minutach zawodnicy schodzili do szatni przy wyniku 6:13.
W drugiej połowie nasi zawodnicy zaczęli grać mniej nerwowo, spokojniej wyprowadzane akcje sprawiły że dobrych okazji do rzutów pojawiało się coraz więcej. Anglicy mieli w tym okresie gry mniej sytuacji rzutowych, bo głównie w posiadaniu piłki byli podopieczni Andrzeja Czyżaka, ale przy tak wysokiej skuteczności grający w białych strojach Anglicy mogli być spokojni o wynik spotkania. Trener reprezentacji Polski wykorzystał limit zmian, ale losy meczu już się nie odmieniły. Druga połowa okazała się zwycięską także dla Anglików.

2011.10.28 Shaoxing: Polska – Tajwan 13:36
Niestety w drugim meczu biało-czerwoni ulegli wysoko mistrzom Azji 13:36 i tym samym jutro przyjdzie się im zmierzyć o trzecie miejsce w grupie z Australią. Mamy już szansę co najwyżej na 9. miejsce w turnieju, a jutrzejsze spotkanie jest o tyle ważne że wynik przepisze się do kolejnej fazy turnieju. Wiadomo bowiem że w tej grupie znajdziemy się z Australią i – co już jest pewne – z RPA. Do grupy szanse ma trafić jeszcze Hong Kong i Rosja.
Niestety w drugim meczu biało-czerwoni ulegli wysoko mistrzom Azji 13:36 i tym samym jutro przyjdzie się im zmierzyć o trzecie miejsce w grupie z Australią. Mamy już szansę co najwyżej na 9. miejsce w turnieju, a jutrzejsze spotkanie jest o tyle ważne że wynik przepisze się do kolejnej fazy turnieju. Wiadomo bowiem że w tej grupie znajdziemy się z Australią i – co już jest pewne – z RPA. Do grupy szanse ma trafić jeszcze Hong Kong i Rosja.

2011.10.29 Shaoxing: Polska – Australia 24:21
Stawką meczu było trzecie miejsce w grupie „C” mistrzostw świata. Polska wykorzystała szansę i pokonała Australię 24:21 (15:11).
To było bardzo emocjonujące spotkanie, szczególnie że na początku swoją przewagę budował zespół Australii, ale po kilkunastu minutach ruszyła silna machina z punktującymi Krzysztofem Rubinkowskim i Maciejem Żakiem. Ten pierwszy już w pierwszej połowie spotkania zdobył 7 koszy, by w całym spotkaniu ustrzelić ich aż 11! Cały zespół grał dobrze, dlatego też żadnej zmiany nie wykonał trener Andrzej Czyżak.

W drugiej odsłonie turnieju zespoły zostają podzielone na grupy, w których będą dalej walczyć, jednak już o miejsca 1-8. lub 9-16. w zależności od uzyskanego wyniku w I fazie turnieju. Z pierwszej fazy przepisują się wyniki spotkań z zespołem z którym już się grało w poprzednim etapie jak np. Polsce przepisuje się wynik uzyskany z Australią.

2011.10.31 Shaoxing: Polska – RPA 21:14
Mistrz Afryki prowadził tylko 3 pierwsze minuty. Później nasi zdobyli cztery punkty z rzędu. Grali szybko i mieli konkretny plan taktyczny na zespół RPA. Prowadziliśmy już 7:3, a później 11:6 do przerwy. Dobra gra w pierwszej połowie ustawiła to spotkanie. Na początku drugiej połowy wprawdzie postraszyli Afrykańczycy, ale wynikało to głównie z wyższej akurat wtedy skuteczności, która nie dała się utrzymać przez dłuższy czas. Biało-czerwoni po kilku minutach zaczęli grać swoje co przemieniało się w faule zawodników RPA. Po jednym z nich zawodniczka grająca w zielonej koszulce otrzymała żółtą kartkę. Nasi grali konsekwentnie, a dodatkowo z ławki rezerwowych wpuścił na boisko aż czwórkę graczy trener Andrzej Czyżak.

2011.11.01 Shaoxing: Polska – Hong Kong 31:20
Mecz rozpoczął się od mocnego naporu Hong Kongu. Wprawdzie Polacy zdobyli pierwszy punkt, ale prze kolejny kwadrans to przeciwnik dyktował warunki i już 17 minutach było 6:9. Gdy po pierwszym kwadransie nieco uśpiony zespół Hong Kongu tracił siły, z dystansu trafił Krzysztof Rubinkowski. Jak się później okazało to był przełomowy moment. Biało-czerwonym wyraźnie zaczęła się układać gra czego efektem było 7 punktów z rzędu: z dystansu, z biegu, ze stałych fragmentów. Do przerwy nasi prowadzili całą grę i do szatni schodzili z wysokim prowadzeniem 16:11.
Na początku drugiej połowy jeszcze dorzucili nasi. Hong Kong tracił nerwowo piłkę, a naszym to tylko pomagało. Znów świetną formą świecą Żak i Rubinkowski. Polacy mają świetne serie najpierw 4 a później 6 koszy z rzędu bez strat. To dodaje sił odpoczywającym w obronie i w ten sposób, jeszcze przy zmianach zawodników utrzymujemy wysokie prowadzeni do końca. Mecz kończymy wynikiem 31:20.

2011.11.02 Shaoxing: Polska – Chiny 21:20
W początkowej fazie spotkania to głównie Chińczycy dyktowali warunki gry, ale już po paru minutach nasi otrząsnęli się i prowadzili grę jak równy z równym. Gdy Azjaci zaczęli częściej faulować, sędzia dyktował coraz więcej rzutów wolnych i karnych. Biało-czerwoni zaczęli grać, ale momentami brakowało skuteczności, dlatego „tylko” dwoma punktami prowadziliśmy do przerwy.
Po przerwie nasi odnaleźli się grając piłkę częściej pod sam kosz, po tym by łapać faule. Po kilkunastu minutach nasi rozegrali się do tego stopnia, że zdobyli nawet 7 punktów z rzędu! Później Chińczycy jeszcze gonili wynik i doprowadzili do wyniku 21:20 w ostatniej minucie. Nasi rozegrali to jak profesorowie po tym jak jeszcze jeden czas wziął trener Czyżak. Radość po ostatnim gwizdu była ogromna ale może być jeszcze większa jutro po meczu o 9. miejsce. Tym razem na drodze staną Niemcy, 6. drużyna w rankingu IKF.

2011.11.04 Shaoxing: Polska – Niemcy 18:23
Niemcy grali solidny korfball przez całe spotkanie. Taktyka Niemców traktująca jako priorytet obronę może nie jest najbardziej widowiskowa dla oka, za to jest skuteczna. Polacy zagrali dobrze, ale nie mogli sobie pozwolić na tyle co z Hong Kongiem czy RPA. Biało-czerwoni trzykrotnie doganiali Niemców, ale już pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Niemców 11:8. W drugiej połowie grali zachowawczo i to pozwoliło im utrzymać prowadzenie już do końca, mimo dużej ilości prób ze stron Polaków. Najwięcej punktów zdobył ponownie Maciej Żak (7 koszy) dzięki czemu ma szanse na tytuł króla strzelców turnieju.

Skład reprezentacji Polski na MŚ 2011:
Joanna Czyżak, Katarzyna Pawlak, Karolina Józefaciuk, Anna Kopeć, Chantal Caljouw, Magdalena Kaczmarek, Aleksandra Kleinrok, Małgorzata Rosińska, Krzysztof Rubinkowski, Marcin Lubański, Maciej Żak, Andrzej Plandowski, Sebastian Guzina, Adam Doroszuk, Paweł Sobkowiak, Łukasz Gawryczuk
Sztab kadry:
Andrzej Czyżak (trener), Berthold Komduur (asystent trenera), Artur Dąbrowski (kierownik drużyny)