W ciągu 10 dni spędzonych w Olsztynie grubo ponad setka uczestników wzięła udział w letnim obozie, podczas którego udało się zrealizować bogaty program korfballowy i rekreacyjny. Obóz rozpoczął się od rozruchu i testów sprawnościowych zgodnych z wymogami Narodowej Bazy Talentów. Później do akcji przystąpili zawodnicy reprezentacji Polski którzy przeprowadzili kilka megatreningów, których zadaniem – poza samym ćwiczeniem – była integracja międzyklubowa zawodników. Treningi odbywały się w podziale na grupy wiekowe, dzięki czemu uczestnicy łatwiej zawierali nowe znajomości, które później owocowały efektywnie spędzonym czasem w ramach programu rekreacyjnego: gdyby nie intensywność treningów, dyskoteki pewnie kończyłyby się jeszcze później;)
Po pierwszych dniach obozu, rozpoczęły się upragnione przez zawodników rozgrywki. Turnieje pozwalały na bieżąco weryfikować szlifowane podczas treningu umiejętności. Na początku odbył się trzydniowy turniej na trawie. Podobnie jak treningi tak i mecze służyły dalszej nauce gry: nieoceniona była w tym pomoc sędziów. Poza sprawnym przeprowadzeniem rozgrywek, sędzia Bartosz Jaszczuk wprowadził zawodników do podstawowych zasad które będą stosowane podczas gry w trakcie nowego sezonu – najważniejszą z nich jest sposób przeprowadzania zmian zawodników w trakcie meczu – identyczny z tym jaki stosuje się w meczach międzynarodowych kat. U15. Zmianie uległ też sposób przeprowadzania rzutów karnych. Według nowej formuły, zawodnik wykonujący rzut karny ma prawo wyboru miejsca rzutu karnego: może go wykonać z odległości 2,5 metra od czoła kosza (jak dawniej) lub z miejsca przewinienia.
Po rozegraniu turnieju na trawie, uczestnicy kontynuowali treningi na Orliku, ale znaleźli też czas na rozegranie turnieju na plaży. Czwarta edycja Ukiel Beach Kids Korfball Cup wprawdzie została rozegrana nad Jeziorem Krzywym, jednak duża liczba uczestniczących zespołów w kat. U13 i U15 sprawiła że dzień wcześniej musiały zostać rozegrane niektóre mecze grupowe. Pierwsze mecze które odbywały się na plaży w Kortowie cieszyły się całkiem sporym zainteresowaniem przypadkowych widzów.
Tuż obok miejsca w którym odbywały się mecze korfballu plażowego, parę dni później rozegrano pierwszy w historii Wakacji z Korfballem turniej water korfballu. Podczas rozgrywek w wodzie zastosowano wyjątkowe zasady, które zbliżone były do znanego szczególnie starszym zawodnikom quatro korfballu: po przejęciu piłki zespół musiał wyprowadzić piłkę na brzeg (w wersji quatro jest to linia końcowa). Było przy tym dużo zabawy, w szczególności że czasami w wodzie było było dużo zamieszania – mało który mecz odbywał się z udziałem czteroosobowych zespołów. Obowiązywała zasada maksymalizacji liczby uczestników: gdy trafiały na siebie liczebne zespoły, grano nawet 7×7. Choć podobnie jak w turniejach na trawie i na piasku wyłaniano zwycięzców rywalizacji w wodzie, to waterkorfball jest przede wszystkim dobrą zabawą. Po turnieju odbył się korfballowy chrzest dla uczestników którzy po raz pierwszy wzięli udział w Wakacjach z Korfballem. Ku uciesze młodych adeptów korfballu, zaliczyć zadania chrztu musieli także niektórzy opiekunowe!
Nie tylko same kąpielisko z możliwością rozgrywania beach i water korfballu, ale także pozostała część kampusu uniwersyteckiego okazała się świetnym miejscem na obóz: uczestnicy chętnie korzystali m.in. z rowerów wodnych i kajaków, parku (gry terenowe), a w stadninie koni odbyło się ognisko. W programie dziecięsciodniowego obozu znalazły się jeszcze różne konkursy i mini-turnieje (quiz wiedzy o korfballu, sportowy 1 z 10, strzelanie z łuku, turniej tenisa stołowego itd.).