Nie tak wymarzyliśmy sobie powrót po siedmiu latach polskiego zespołu do rozgrywek IKF Europa Shield. Debiutujący w rozgrywkach europejskich KS Defenders Wrocław jedynie wyrównanym meczem z wicemistrzem Turcji (ostatecznie przegrana po golden-goalu) zaznaczył swoją obecnością na turnieju w niemieckim Bergisch Gladbach. Pozostałe mecze miały już inny scenariusz: po krótkim rozpoznaniu sił punkty zdobywali niemalże wyłącznie przeciwnicy wicemistrza Polski.
Turniej po raz kolejny wygrał wicemistrz Anglii, londyński Bec, który tym razem łatwo poradził sobie w finale z hiszpańskim CK Vallparadís (22:9). Trudniejsze zadanie Wyspiarzom postawili w półfinale Czesi, którzy po zaciętym meczu przegrali 13:16. W obu wspomnianych spotkaniach ważne role pełnił polski sędzia Bartosz Jaszczuk: w półfinale jako sędzia główny, a w meczu finałowym jako sędzia asystent w parze z Tiną van Grimberge z Belgii.
Ostateczna klasyfikacja zespołów:
- Bec KC (Anglia)
- CK Vallparadís (Katalonia)
- KV Adler Rauxel (Niemcy)
- Brno KK (Czechy)
- TuS Schildgen (Niemcy)
- Kocaeli University (Turcja)
- GD Bons Dias (Portugalia)
- KS Defenders (Polska)